Thursday 26 June 2014

Bole dojrzewania

Moj syn ma paczke, jest ich czterech. Czterech pancernych szalencow. Moj K. , B. i M. ktorzy sa Szkotami, i P. ktory jest z Iranu. Ja nie wiem wielu rzeczy, bo to niemozliwe ale to co wiem mnie zadziwia a czasem i rozsmiesza. Najlepiej sie podsluchuje jak sie panow wozi gdzies samochodem. I tak sie dowiadujemy, ze jeden z nich ma dziewczyne. To czemu sluzy dziewczyna jest zagadka. Nie chodza do kina, na randki, nie spotykaja sie poza szkola... ale dziewczyna mowi do ukochanego przy wszystkich-  moj Babelku. W raju pancernych pojawiaja sie zgrzyty. Dziewczyna psuje atmosfere... To co wyprawia mlody Iranczyk to dopiero historia. W Holandii kupil sobie nakladke na telefon z listkiem maryski. Nauczyciel nie byl zachwycony (szkolna wycieczka). Mlody ma tez rozne zagrywki w stylu- podejdzie do kogos i mowi- daj mi to jestem Azjata. Panowie ukladaja piosenki o ziemniakach. robia happeningi w szkole i dobrze sie bawia. Moj syn z niechecia mowi o dziewczynach. Ale... sa dwie ktore maja inne myslenie na jego temat. Wczoraj spotkana przypadkowo D. na ulicy rzucila sie mojemu dziecku na szyje... Druga rysuje mu serduszka wszedzie.
Dziekuje za to, ze sa wakacje i do szkoly sredniej zostalo troche ponad miesiac. Musze sie psychicznie przygotowac na nastepne szesc lat.....

Tuesday 24 June 2014

Niespodzianka

Moj maz nie jest romantykiem. Prezenty bez powodu, kwiatki, sratki to nie w jego stylu. Nie ma wiecznie maslanych oczu i ....no nie i juz. Ja to lubie, jak wiekszosc babeczek. Dzis natomiast malzon mnie zwalil z nog. Bylam sama z dziecmi w domu, a tu podjezdza kurier. Mysle- kurcze, nic nie zamawialismy pewnie kolejny odkurzacz do sasiadow. Dziad wyjmuje ogromne pudlo z wozu. Napisane jak byk, nasze nazwisko. A na pudle... wielki napis maszyna do kawy!! Maz cichcem zamowil mi wymarzona maszyne do kawy <3

Monday 23 June 2014

Lzy jak grochy

Dzis byla akademia na koniec roku szkolnego. I siedzialam taka dumna, i wazna... moje dziecko skonczylo Junior School!!! Mysle, ze wszystkie mamuski wokol mnie mialy mokre oczy ;) Ech. To juz. Ot taki krotki wpis upamietniajacy dzien dzisiejszy i super niewyrazna fotka z okazji.

Friday 20 June 2014

Przygotowania i w wolnej chwili

Robie plan pobytu- w Olsztynie i w Warszawie, jestem otwarta na sugestie! Gdzie isc, gdzie jesc, jak spedzic czas. UWAGA. Z dziecmi :) Pewnie nie zobacze sie z kazdym, bo to niemozliwe- c'est la vie. Robie liste potencjalnych ksiazek do zakupienia- czesc papierowych czesc ebookow.
Nadal walcze ze slabosciami - albo gram w wiedzmina albo sledze watek milosny Deeksa i Kensie w NCIS LA :P Nobody's perfect.
W poniedzialek moje dziecko dostanie dyplom ukonczenia podstawowki, a w srode oficjalnie konczy szkole. Tak wiec przez nastepne 2 lata nie bede miec dziecka w podstawowce!!! :/
Poluje na nowa maszyne do kawy. Taka gdzie sie wrzuca ziarenka kawy, a ma tez milk frother. I kosztujaca ponizej tysiaca funtow... sugestie??

Tuesday 17 June 2014

zamiast

konczyc prace ( a mam 10 dni na to) gram w pierwsza czesc Wiedzmina na kompie. To sie nazywa miec podejscie!!! ( a potem lzy jak grochy pewnie poplyna ale co tam, dobrze jest)

Tuesday 10 June 2014

kolejny krok

Zdalam egzamin zycie w uk niezbedny do ubiegania sie o obywatelstwo :-) szkoda ze musimy czekac do wrzesnia by wyslac papiery.... no ale najpierw cholerna praca o czarownicach. I niedlugo niby wakacje. Rozdanie dyplomow na koniec podstawowki... szybko czas zleci. W nagrode za pozdawane egzaminy zaszalelismy z obiadem w restauracji. Bylam tez w kinie na maleficium. Bardzo przyjemny.

Tuesday 3 June 2014

chwale sie. znow.

Tym razem malzonem. Zdal z wynikiem bardzo dobrym egzamin z jezyka angielskiego- kolejny punkt zaliczony w naszej drodze po obywatelstwo :)