Sunday 10 April 2011

Dunskie Impresje- przylot i pierwsze wrazenia

Wczoraj wrocilismy z Danii. Ech...Nie wiem od czego zaczac. Moze tak- brzuszek lubi latac :) Bardzo sie balam lotu, ale na szczescie obylo sie bez przygod. Wyladowalismy w Billund, lotnisko malenkie, tam gdzie jest informacja nie ma ludzia tylko tabliczka z napisem- prosze sobie powybierac mapki i foldery. Wzielismy mapke i wedlug niej lotnisko znajdowalo sie przy tej samej ulicy co Legoland i nasz hotel, wiec stwierdzilismy, ze nie ma co sie bawic w taksowki tylko idziemy, zwlaszcza, ze pogoda piekna. Krecimy sie wokol, krecimy a tu nigdzie nie ma zadnych drogowskazow!! W koncu weszlam do sklepu ze slodyczami i sie pani zapytalam. Okazalo sie, ze mapka nieaktualna i pokazuje stare lotnisko!!! aaaaaa!!!! To na ktorym bylismy, jest ciutke dalej ale tez niedaleko w sumie jakies 45 minut na piechote prosta droga do hotelu. Poszlismy- pogoda sprzyajala a ja mialam dosc siedzenia i trzeba mi bylo powietrza. Dania ukazala nam sie jako bardzo piaszczysta ziemia...Przypominala mi z zapachu i roslinnosci moja Warmie. Plus! Jak przechodzilismy kolo Legolandu dziecko sie z wrazenia rozplakalo, ale trzeba bylo isc do hotelu, zameldowac sie i odpoczac- w koncu byla dopiero 10 rano.....(czyli 9 UK czasu!). Hotel sie okazal byc na obrzezach miasteczka mimo iz wszystko blisko, no ale nie ukrywajmy- Billund to dziura :) Pokoj ok, tylko zamiast wanny prysznic :( Kolo 14 poszlismy do LEGOLANDU na zwiady. Wymienilismy nasze bilety na karty sezonowe, zjedlismy obiad i wyruszylismy zobaczyc co tam wogole jest....
CDN

8 comments:

  1. Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś z lotniska szedł piechotą, no zaczyna się nieźle, czekam na więcej.

    ReplyDelete
  2. Myśmy onegdaj w Turku (Finlandia) zrobili sobie wycieczkę z miasta na lotnisko, ale rowerami :) Dobre 10 km i raczej nie na piesze przemarsze, chyba, żeby kilka godzin spacerkiem. No, ale skoro daliście radę, znaczy, że można.

    ReplyDelete
  3. Fiszu, mniemam iz moj blog czytaja ludzie ktorzy wiedza gdzie lezy Turku ;) No ale swoja droga baba w ciazy hehe moze jednak powinnam byla lapac taxa!!!

    ReplyDelete
  4. czekam... na cdn :)

    ReplyDelete
  5. Chwilko- nie wszystko na raz :) jakies zdjatka tez wrzuce....choc mam sporo na fejsbuku i zamierzam odnowic konto na pikasie!

    ReplyDelete
  6. Wzruszył mnie Kostek :)
    A Legoland jest świetny, byłam, sprawdzałam, i trochę żałowałam, że nie mam 15 lat mniej ;)

    ReplyDelete
  7. powiem szczerze ze nie moj typ rozrywki poza kilkoma atrakcjami....

    ReplyDelete
  8. ale cudenka z klockow robia nie? Ja bylam w legolandzie w Windsor i w sumie podobaly mi sie tylko budowle z klockow, ale halas juz nie bardzo ;(

    ReplyDelete