Tuesday 4 November 2014

Ola wnuczka Dory

Ola to ja, a Dora to moja Babcia. Ta co wyszla po wode na mace i nie wrocila. Wczoraj ogladalam program w telewizji, gdzie niejaki Larry Lamb odnalazl swojego "yiddishe uncle" jak go nazwal. Larry z Europy polecial do Kaliforni by poznac nieznanego wujka. Wujek po 70. dowiedzial sie, ze ma starsza przyrodnia siostre i siostrzenca.
Mowie do malzona- za jakis czas ja tez tak wyladuje u kogos w domu.
Drzewa genealogiczne mnie fascynuja. Splataja tak roznych ludzi ze soba- z jednej strony mam babcie Janinke i dziadka Jurka, z drugiej strony babcie Dore i dziadka Wolfa. Mam wujka Olka ale i mialam wujka Chaskiela. Moje dzieci maja babcie Jole ale i babcie Nade. Zawile losy polaczyly drzewko Chaima z Mlawy z drzewkiem Milorada z malej wioski w Serbii. A gdzie wyrosna kolejne korzenie i galezie- kto wie. Czy zapuszcza sie na stale w Szkocji czy pojda gdzies dalej....
Fascynujace!

No comments:

Post a Comment