Sunday 23 February 2014

wlasciwie to

nie powinnam wklejac suwaczkow tam z boku... wogole nie powinnam. bo jak zwykle jestem z zyciem do tylu, a wizja wakacji nie pomaga, co raczej wprowadza mnie w panic mode, ze tak malo czasu mam. Np wyjazd do Serbii. DOPIERO W KWIETNIU. Nie, zaraz, za 40 dni??? JUZ??? a marzec zleci szybciutko, urodziny syna, wyjazd mojej mamy, pisanie pracy, silownia... i ani sie obejrze a tu trzeba sie pakowac. znajomy ktorzy koncem marca leca do Iranu juz sie szykuja. bo zakupy, bo trzeba schudnac by sie najesc iranskich pysznosci (oni sa z Iranu, wiec to podroz sentymentalna).
Wczoraj dostalismy tez smutna wiadomosc, ze znajomy zmarl nagle. Bardzo wspolczuje jego zonie, syn mial sie niedlugo zenic, mieli takie plany a tu...
Jestem zmeczona. Fiz i psych.
Ten rok sie ciezko dla nas zaczal.... Choroba meza, wypadek, i rozne inne drobnostki ktore w duzych ilosciach rosna niebotycznie i czlowiekowi sie odechciewa optymizmu.
Milej niedzieli.

4 comments:

  1. Banał, ale po dołkach zawsze przychodzą górki.
    Mam nadzieję, że haczysz o W-wę, lipiec?
    Jeśli chcesz, to mój link, do listy blogów, wybierz sobie jasną lub ciemną stronę ;)
    http://xbw2007.blogspot.com/
    http://xbw2012.blogspot.com/

    ReplyDelete
  2. no banal, ale prawdziwy. Tak bedziemy w Wwie :) dam znac co i jak xx

    ReplyDelete
  3. Yupi! Też sobie zrobię suwaczek do Twoich Wakacji w Polsce :)

    ReplyDelete
  4. W Warszawie nowa stała wystawa poświęcona sztuce średniowiecznej, w Muzeum Narodowym.
    http://youtu.be/BPRFKDSmu90

    ReplyDelete