Sunday 10 November 2013

Niemy krzyk

Bardzo czesto mam ostatnio wrazenie, ze z gardla wydziera mi sie krzyk a dzwiek jest na MUTE- wyciszony. Moze zamiast bezglosnie krzyczec powinnam podejsc do paru osob i przylozyc im "z liscia". Popatrzec im wymownie w oczy, takim spojrzeniem mowiacym- opamietaj sie, poki mozesz.
Zamiast wrzaskow, trzaskania po policzkach pojde pomalowac paznokcie. I tak sie zawsze konczy. Trywialnie.

No comments:

Post a Comment